Paul Hembery szef działu sportów motorowych Pirelli przed sezonem 2015 prognozuje znaczący wzrost osiągów bolidów F1.
W minionym sezonie dostawca ogumienia dla Formuły 1 przyjął konserwatywne podejście co do projektu ogumienia ze względu na problemy jakie spotkały go w sezonie 2013 oraz zmianę jednostek napędowych na V6 turbo, które posiadają znacznie większy moment obrotowy niż wolnossące V8.Mimo wzrostu prędkości maksymalnych bolidów, czasy okrążeń w znacznej większości przypadków były gorsze niż w sezonie 2013.
„W minionym sezonie producenci silników, zespoły oraz my wiele się nauczyliśmy” mówił Hembery w wywiadzie dla rosyjskiego f1news.ru.
„Ciekawie będzie zobaczyć co czeka na nas w Australii. Dopiero wtedy przekonamy się o prawdziwej skali zmian, które nastąpiły.”
„W Pirelli mamy jednak już pewne informacje na temat tego czego możemy się spodziewać w nowym sezonie i mogę powiedzieć, że niektóre z nich są bardzo interesujące i jest to delikatne stwierdzenie.”
„Spodziewamy się znaczącego wzrostu osiągów, a biorąc pod uwagę to jak bardzo zazwyczaj poprawiają się czasy w trakcie sezonu uważam, że pod koniec sezonu 2015 będziemy blisko poprawiania rekordów.”
09.01.2015 12:12
0
Rekordów na gumach od Pirelli czy rekordów z 2004 roku? W to drugie szczerze wątpię.
09.01.2015 17:43
0
W sumie to co za różnica ;-)
09.01.2015 23:26
0
Przede wszystkim pojazdy powinny być dużo szybsze - zarówno aero, jak i jednostki zostaną usprawnione. Poza Mercem reszta ma na prawe spore rezerwy. Jest co poprawiać.
09.01.2015 23:26
0
@wheelman - chyba tylko na najszybszych obiektach jest jakaś szansa. Ale kasy bym na to nie postawił.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się